|
Legenda
Oto siedzi na tronie Królowa w kolorach Narodu.
Po lewej stronie Kądziel-Marta.
Po prawej stronie te Lilie, które nie przędą,
Ale piękniejsze od Salomona w chwale swojej - Maria.
A królowa-Korony-Polskiej przędzie nić
Czynnego życia Marty w stronę Marii...
I doprzędła już do połowy...
I zadumała się...
I nachyliły się lilie pączkami swymi ku lewej stronie,
ku kądzieli...
I zadumały się tak, jak sama Prządka,
i są w pełności rozwinięcia.
I obrócona jest książka, jakoby czytania period nastąpił...
(pomocnik lektury)
|
19 września 1852 roku w liście do Michaliny Dziekońskiej Cyprian Norwid, przesyłając zapowiadaną latem "Najdziwniejszą-Prządkę", napisał:
LEGENDA
Przyjdzie taki czas, kiedy wiele rzeczy, które się wydaje, że nie wiedzieć co są, że oto są brednie, a po francusku mówiąc, że są mistyczne gadaniny próżniaka - że, mówię, wiele biednych naszych polskich marot będą i w eleganckiej a uczonej Francji zrozumiane!
Wtedy ludzie będą wiedzieli, że zakonnica, co tam oto sobie w Rzymie dalekim, Polski ani znając, malowała Mater-admirabilis, wiedziała więcej o sprawie tej wedle Chrześcijaństwa niż wiele głów uczonych. A najszanowniejsza Matka Makryna jest nieskończenie wykwintnego smaku osobą i wielką znawczynią w rzeczach najgłębszej estetyki.
Kopia fresku Mater Admirabilis ( Matki Prze-dziwnej, patronki życia wewnętrznego) - pobłogosławiona 26 marca 2003 roku w Rzymie przez Jana Pawła II - Intronizowana 11maja 2004., znajduje się w kościele Św. Katarzyny w Warszawie.
|